poniedziałek, 24 marca 2014

Awa Bancha

 Dzisiejszy wpis będzie trochę nietypowy. Poświęcę go kiszonej herbacie, o nazwie Awa Bancha. Więcej o tej herbacie możecie przeczytać w tym i w tym miejscu.
 Herbatę, którą opisuję dostałem od użytkownika Rafala Moтali, z forum herbata.ning.com. Wraz z innymi dziewięcioma osobami dostaliśmy od niego susz, i mieliśmy zaparzyć go dokładnie w ten sam sposób. Narzucone nam proporcje to 4 g herbaty na czajniczek 500 ml, do zaparzenia tej herbaty użyliśmy wrzątku.
Zrobiłem tylko 2 parzenia. Smak obydwóch był niemalże taki sam. Pierwsze z nich trwało 3 minuty, a kolejne 5 minut.
Napar miał kolor tabaczkowy, był dość mętny, z czym wcześniej nie miałem do czynienia.
Jeśli chodzi o zapach to susz był dość aromatyczny, dało się mniej więcej wyczuć jak smakować będzie herbata.
Myślałem jednak, że poprzez kiszenie herbata uzyska kwaśniejszy smak, jednak tak się nie stało. Moim zdaniem jej smak miał w sobie coś z  nori - prasowanych, suszonych wodorostów, używanych np. do robienia sushi. Była ona lekko cierpka, nie wyczuwałem w niej w ogóle słodyczy, ani typowego dla zielonej herbaty posmaku trawy.
Ogółem nie jest to raczej herbata,  którą mógłbym pić często. Za dużo w niej "rybnego" posmaku. Jednak moim zdaniem, każda osoba która tak jak ja zafascynowana jest herbatą, powinna poznać ten smak.
Na samym końcu chciałbym po raz kolejny podziękować panu Rafałowi, oraz serdecznie zaprosić wszystkich na forum  herbata.ning.com. Można poznać tam naprawdę wspaniałych ludzi, i dowiedzieć się bardzo dużo o herbacie.



niedziela, 16 marca 2014

Pu erh Zu Ye Jiu Long Bamboo


Herbata : Pu erh Zu Ye Jiu Long Bamboo
Sprzedawca : Eherbata.pl
Zu Ye Jiu Long Bamboo jest herbatą typu Pu-erh, którą nabyłem całkiem niedawno w sklepie eherbata.pl. Herbata ta zapakowana jest w bambusową tubę, w celu przekazania listkom charakterystycznego posmaku. 
Parzenie:

Czajniczek 140 ml; woda - 96 stopni; Ilość suszu - 5g.

I Parzenie - 30s

II Parzenie - 1 min

III Parzenie - 1 min 30s

IV Parzenie - 2 min
Zapach herbaty był lekko ziemisty, jednak dominował w nim bardzo charakterystyczny zapach bambusa.
Smak herbaty nie zaskoczył mnie jakoś specjalnie. Mimo wieloletniemu leżakowaniu w bambusie, w herbacie tej dominowało błoto. W tle wyczuwalny był delikatnie drewniany smak. W pierwszych parzeniach smak był bardzo mocny, natomiast w ostatnim, IV zalaniu niemalże wszystko zniknęło.
Kolor naparu był bardzo ciekawy. W pierwszym parzeniu zaobserwować dało się pomarańczową barwę. W kolejnym zalaniu barwa nasyciła się, była zdecydowanie mocniejsza. W 3 parzeniu barwa przypominała kolor ciemno bordowy, zaś w 4 parzeniu powróciła rozmyta,delikatna pomarańcz.
Muszę przyznać, że jest to naprawdę dobra herbata, Mimo że nie zaskoczyła mnie swym smakiem.




niedziela, 2 marca 2014

King Hsuan Oolong



Herbata: King Hsuan Oolong
Sprzedawca: Eherbata
Pochodzenie: Taiwan
Dziś dla odmiany postanowiłem napisać coś o Oolongu. Herbaty te pijam dość rzadko, co postanowiłem zmienić zakupując zestaw tych herbat w sklepie eherbata. Oolong, którego miałem okazję napić się dzisiaj, naprawdę mocno zmienił mój sposób postrzegania tych herbat.



Parzenie:
Gaiwan 150ml; temp. wody - 80/85 stopni; ilość suszu - 5g.
I - 15s
II - 30s
III - 45s
IV - 1 min
V - 1 min 15s
VI -  1 min 30s
VII - 1 min 45s
VII - 2 min
Zapach suchych listków kompletnie mnie zaskoczył. Był naprawdę powalający. Bardzo słodki, sprawiał wrażenie słodszego od cukru. Jednak nie odwzorowywał on w ogóle smaku naparu.
Smak natomiast był pozbawiony tej słodyczy, był delikatnie warzywny, wyczuć można było szparagi, z delikatnym akcentem masła.
Kolor naparu przechodził z delikatnej, rozmytej zieleni, przez delikatną żółć, aż do naprawdę mocnego żółtozielonego koloru.
Próbowanie tej herbaty było naprawdę wspaniałym eksperymentem. Niebawem możecie się spodziewać innych opinii o Oolongach, ponieważ kilka ostatnio do mnie przybyło.