sobota, 18 marca 2017

Semi-Wild Ai Jiao Pinglin Oolong 2016

Herbata: Semi-Wild Ai Jiao Pinglin Oolong
Sprzedawca: TheTea.pl
Pochodzenie: Pinglin, Taipei, Taiwan
Rodzaj: Oolong
Data zbioru: Koniec Kwietnia 2016

Dziś do czynienia mam z herbatą, pochodzącą z Taiwanu. Ai Jiao Pinglin Oolong, jak sama nazwa mówi, to Oolong, który został wyprodukowany z krzewów Ai Jiao, rosnących naturalnie w Wuyishan, w Chinach. Sposób produkcji herbaty wzorowana była na takich klasykach jak Gui Fei czy Hong Shui. Listki atakowane są przez malutkie owady - Jacobiasca Formosana, które nadgryzając liście, powodują wytwarzanie przez krzew większej ilości aromatycznych polifenoli. Sprawia to, że smak herbaty jest znacznie bogatszy, oraz intensywniejszy. 
Aromat suszu przed zaparzeniem jest słodki, wyczuwalne są nuty kwiatowe, oraz bardzo delikatne prażenie. 
Parzenie:
Herbatę zaparzyłem przy użyciu swojego porcelanowego gaiwana o pojemności około 80 ml. Użyłem ok. 5 g suszu, zalewając herbatę nieco ostudzonym wrzątkiem. Wykonałem bardzo wiele krótkich parzeń, wydłużając czas każdego kolejnego.
Po zaparzeniu, aromat herbaty stał się dużo bardziej owocowy, wyczuwalne były owoce leśne, z nieco kwaskowymi akcentami.
Barwa z początku była żółta, lecz z każdym kolejnym parzeniem robiła się coraz mocniejsza, przechodząc przez złotą, aż po dość ciemny pomarańcz.
Jeśli zaś chodzi o smak, to bardzo mnie on oczarował. z początku bardzo łagodny, słodki, z przodu dominują owoce, które wraz z kolejnymi parzeniami zaczęły przypominać mi agrest. Pojawił się także posmak świeżej śliwki, później wyczułem także słodycz, kojarzącą mi się wręcz egzotycznie. Końcowe parzenia nie były jednak aż tak słodkie. Pojawiła się lekka gorycz, oraz odrobinę drewniany posmak, który jednak był bardzo przyjemny w odbiorze.
Po zaparzeniu listki bardzo ładnie otworzyły się, ukazując piękne, wręcz czerwone krawędzie, powstałe w procesie oksydacji. Na listkach da się także dostrzec nadgryzienia wywołane przez wspominane wcześniej Jacobiasca Formosana.
Uważam, że jest to jeden z najwspanialszych Taiwańskich oolongów, z pośród tych, które wypiłem w ostatnim czasie. Wywarła na mnie niesamowicie pozytywne wrażenie. 
Tę herbatę nabyłem w ramach comiesięcznej paczki TheTea club. Właśnie trwają ostatnie dni do zapisania się na marcową edycję. Serdecznie zapraszam do zapisów!