Sprzedawca: darjeeling.cz
Pochodzenie: Indie
Rodzaj: Czarna
Listki: FTGFOP 1
Zbiór: First Flush
Data zbioru: 2015
Pochodzenie: Indie
Rodzaj: Czarna
Listki: FTGFOP 1
Zbiór: First Flush
Data zbioru: 2015
Darjeeling Rohini to druga czarna herbata którą mam okazję opisać na swoim blogu. Pochodzi ona z krzewów posiadających w tej chwili około 100 lat.
Listki zostały szczelnie zapakowane w sprasowaną, foliową torebkę, by nie miały możliwości zwietrzeć. Były one szerokie, lecz bardzo krótkie. Zawierały całkiem sporo zielonych listków, o nie aż tak wyrazistej barwie jak zazwyczaj. Jeśli chodzi o zapach suszu przed przesypaniem do gaiwanu, był on owocowy, z delikatnym aromatem ziół w tle.
Zaparzyłem ją sobie w gaiwanie, przy użyciu wody o temperaturze 80°C. Zrezygnowałem z drugiej metody, gdyż nie dawała ona zbyt ciekawych rezultatów.
Parzenie: 2'/80°C/100ml
Po przesypaniu herbaty do gorącego gaiwana, aromat zmienił się na dużo słodszy, lecz zioła zdecydowanie wyszły na pierwszy plan, owoce pozostawały raczej z tyłu. Smak natomiast, był dość nietypowy jak na herbatę first flush - dominowały orzechy laskowe z wyczuwalną słodową goryczą, która tylko podkreślała smak herbaty. Całość, mimo braku słodyczy, pozostawała w dalszym ciągu niesamowicie przyjemna.
Barwa herbaty była bardzo delikatna - lekko żółtawa.
Podsumowując - darjeeling Rohini jest interesującą herbatą o przyjemnym, lecz nietypowo mało słodkim smaku. Mimo braku owocowych nut, zdecydowanej dominacji orzechów, jest bardzo smaczna.
Nigdy wcześniej nie miałem styczności z darjeelingiem o takim smaku. A jakich tegorocznych darjeelingów udało się wam skosztować w tym roku ? Koniecznie napiszcie mi w komentarzach.
Nigdy wcześniej nie miałem styczności z darjeelingiem o takim smaku. A jakich tegorocznych darjeelingów udało się wam skosztować w tym roku ? Koniecznie napiszcie mi w komentarzach.
Uwielbiam herbaty z nutą orzechową, smakują mi szczególnie dobrze w zimie, jak robi się ciepło, to wolę bardziej delikatne smaki.
OdpowiedzUsuń