Sprzedawca: eherbata.pl
Pochodzenie: Tajwan
Zbiór: 2014
Ali Shan King hsuan, to jak sama nazwa mówi, herbata oolong King Hsuan, pochodząca z pasma górskiego Ali Shan. Jest to Oolong zielony - delikatniej oksydowany. Jako, że bardzo smakowała mi jej wersja z prowincji lugu, postanowiłem spróbować również tej. Zaparzyłem ją sobie standardowo w gaiwanie, stosując moje ulubione dla tych herbat czasy.
Zapach suszu jest na prawdę zachwycający. Łączy w sobie delikatne ziołowe akcenty z wyraźnym, kwiatowym, bardzo słodkim aromatem.
Parzenie: Gaiwan 100 ml; Ilość suszu - 4g; Temp. Wody - 90°C
Parzenie: Gaiwan 100 ml; Ilość suszu - 4g; Temp. Wody - 90°C
I - 1 min
II - 15 s
III - 45 s
IV - 1 min 10 s
V - 2 min 40 s
VI - 4 min
Po zaparzeniu, zapach zdecydowanie zmienia się. Słodycz znika, na wierzch wychodzi warzywny aromat, przypominający mi szparagi lub szpinak z delikatną maślaną nutką.
Na barwę warto również zwrócić uwagę. Z początku bardzo delikatna, kremowa, z czasem staje się bardziej zdecydowana, nasycona, wręcz złota.
Smak herbaty, to coś dokładnie pomiędzy tradycyjnym Ali Shanem, a Dung Tingiem. Na pierwszym planie wyraźnie czuć owoce, oraz delikatną maślaną nutkę, przez co bardzo przypomina mi wspomnianego wcześniej Dung Tinga. Napar jest bardzo słodki, w żadnym z bardzo wielu parzeń nie wyczuwalna była gorycz. Jej smak bardzo długo pozostaje w ustach, sprawia wrażenie niesamowicie śliskiej, niemalże oleistej. Sytuacja z ostatniej degustacji powtórzyła się. Smak z każdym parzeniem był bardzo wyraźny, więc myślę, że mógłbym zrobić zdecydowanie więcej parzeń.
Po zaparzeniu, zapach zdecydowanie zmienia się. Słodycz znika, na wierzch wychodzi warzywny aromat, przypominający mi szparagi lub szpinak z delikatną maślaną nutką.
Na barwę warto również zwrócić uwagę. Z początku bardzo delikatna, kremowa, z czasem staje się bardziej zdecydowana, nasycona, wręcz złota.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz