Pochodzenie: Południowo wschodnie chiny - region Anxi, prowincja Fujian.
Oolonga tego dostałem podczas mojej majowej wizyty w czajowni, a jako iż w miarę niedawno pojawił się mój wpis odnośnie tego samego oolonga, lecz w wersji zwykłej, nie Jade, postaram się porównać obie te herbaty. Susz herbaty był dość mocno aromatyczny, wyczuwalna w nim był silny, warzywny zapach. W listkach dominowały przede wszystkim dwa odcienie zielonego koloru.
Płukanie - 20s
I Parzenie - 30s
II Parzenie - 45s
III Parzenie - 1 min 10 s
IV Parzenie - 1 min 45s
V Parzenie - 2 min 40s
VI Parzenie - 4 min
Tak jak napisałem w poprzednim poście - postanowiłem zwiększyć ilość herbaty, co moim zdaniem wpłynęło na jej smak bardzo pozytywnie.
W zapachu tej herbaty wyczuwałem lekko kwaśne nuty, które dość często czuć przy parzeniu niektórych oolongów. Jeśli chodzi zaś o smak, był lekko szparagowy, z nieco ziołowym posmakiem. Bardzo ciekawy. Posiadał jeszcze jedną przyjemną cechę - bardzo długo pozostawał w ustach.
Kolor naparu był naprawdę bardzo delikatny, pierwsze parzenie wyglądało niemalże jak zwykła woda, lecz z czasem nieco się wzmocnił.
Smak szparagowy? To coś dla mnie! I w ogóle uwielbiam patrzeć na herbaty o takim delikatnym kolorze:) slubnaherbata.blogspot.com
OdpowiedzUsuń