wtorek, 19 maja 2015

An Ji Bai Cha 2015

Herbata: An Ji Bai Cha
Sprzedawca: eherbata.pl
Pochodzenie: Chiny, prowincja Zhejiang
Rodzaj: Zielona
Data zbioru: Początek Kwietnia 2015




An Ji Bai Cha to Chińska herbata, którą miałem okazję spróbować w ostatnim czasie. Choć człon jej nazwy - "Bai Cha" oznacza herbatę białą, mamy do czynienia z herbatą zieloną, o czym świadczy chociażby proces jej produkcji. Wygląd jej suszu jest bardzo charakterystyczny - listki są bardzo długie, zwinięte, przeważnie proste, niektóre z nich bardzo przypominają mi igły drzew iglastych.
Jej aromat, choć dość mocny, trudno jakoś dokładniej sklasyfikować - jest bardzo słodki, owocowy, mnie kojarzy się z brzoskwiniami.
Czajniczek został wykonany przez Andrzeja Bero, którego bloga można znaleźć TUTAJ.Parzenie: Czajniczek - 100ml; Temp. wody - 70° C; Ilość suszu - 5 g
I - 45''
II- 1'20''
III - 1'40''
IV - 2'
V - 4'30''
Pierwszym, co rzuca się w oczy po zaparzeniu herbaty to jej barwa - napar jest niemalże przejrzysty, lekko żółtawy, z malutkimi igiełkami pływającymi po powierzchni. Z czasem staje się mocniejszy, bardziej złocisty. Aromat suszu natomiast staje się kwaskowy z wyczuwalnymi akcentami kwiatowymi, głównie przypominającymi mi bez.

Pierwsze parzenie było bardzo delikatne. Napar był bardzo słodki, a w ustach sprawiał wrażenie wręcz śliskiego. Dominowały owocowe nuty. W kolejnym parzeniu natomiast pojawiła się lekka gorycz, jednak była ona bardzo przyjemna, wręcz migdałowa. Trzecie parzenie było już dużo bardziej warzywne, przede wszystkim wyczuwalny był tu mocny posmak szpinaku. Piąte parzenie, mimo ponad dwukrotnie przedłużonego czasu było już moim zdaniem zbyt słabe, wodniste. Możliwe, że dobrym pomysłem byłoby lekkie podniesienie temperatury, jednak mi niestety nie wystarczyło suszu by to sprawdzić.
Podsumowując - herbata An Ji Bai Cha to herbata przeznaczona zdecydowanie dla osób o wrażliwszym podniebieniu, gdyż jej smak jest niezwykle delikatny, jednak z pewnością warty spróbowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz