poniedziałek, 3 lutego 2014

Bai Hao Yin Zhen

Herbata: Bai Hao Yin Zhen/Silver Needles

Pochodzenie: Cejlon
Sprzedawca: Czajografia
Białe herbaty to jedne z moich ulubionych rodzajów. Ich smak, jak i barwa zazwyczaj jest bardzo delikatna, i przyjemna. Kosztowana przeze mnie herbata bardzo mnie zaskoczyła, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Robiąc niewielkie zakupy, których wynik możecie zaobserwować w tym poście, stwierdziłem, że głupio byłoby nie zamówić sobie przy okazji żadnej herbaty. Padło oczywiście na "Silver Needles", jak nazwał tą herbatę sprzedawca.Jest to biała herbata, składająca się jedynie z młodych, nierozwiniętych jeszcze pączków, przypominających "Ptasie Języki", które pokrywają delikatne igiełki. Zaparzyłem ją metodą Gong Fu Cha, w czajniczku, który był częścią mojego zamówienia.
Czajniczek - 100 ml; Temp. wody -85 stopni; Ilość suszu - 3g
I Parzenie - 30s
II Parzenie - 1 min
III Parzenie - 1 min 30s

Gdy tylko odpakowałem herbatę, pierwsze co zrobiłem to powąchałem susz. Zapach był dość nieprzyjemny, wcale mi się nie podobał, co spowodowało na początku negatywne nastawienie do tej herbaty.Napar jednak pachniał zupełnie inaczej.
Smak naparu był bardzo delikatny, nieco przypominał mi siano, był również lekko śmietankowy, a nawet momentami dało się wyczuć lekki aromat miodu. Pozostaje on w ustach na bardzo długo.
Co do koloru naparu, pierwsze parzenie miało bardzo delikatny, słomkowy kolor, czego niestety nie ukazuje zdjęcie. Po jego wierzchu pływały wspomniane wcześniej igiełki. Z kolejnymi parzeniami przybierał on na sile.
Po lewej wyraźnie widać
wspomniane wcześniej ptasie języki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz